Szanownie Rodzice.
W obliczu zagrożenia koronawirusem, nadmiernej ilości zmian w przepisach, chaosem, absurdami życia politycznego, życzę Państwu, żebyście byli coraz bardziej j świadomymi swej roli rodzicami, poszukującymi piękna, dobra i miłości. Życie człowieka rozgrywa się pomiędzy dobrem a złem, jednak – pisał Tischner – „należy myśleć, że człowiek jest istotą która „chce dobrze”, która ma dobrą wolę. Człowiek woli dobro, ono jest jego naturalnym żywiołem. Człowiek jest takim drzewem, które czuje w sobie dobro i dla tego nie chce złych owoców rodzić.” Uczcie tego swoje dzieci, wzmacniajcie je w tym trudnym czasie. Bywa, że wiedza dorosłych dotycząca psychologii okresu dojrzewania jest niewielka, a rodzice dobrze wychowujący syna lub córkę w okresie dzieciństwa, czują się niekompetentni i bezradni, gdy dziecko wkroczy w wiek dojrzewania. Nastolatek staje się “kolczasty”, unika pieszczot, często mówi “nie” i zaczyna preferować towarzystwo rówieśników. Dajcie z siebie wszystko, żeby odczytać jego potrzeby i uczucia.
Nie martwcie się o egzaminy i nie pozwólcie dzieciom na podobne obawy. Sytuacja jest nadzwyczajna, a rozwiązanie na pewno nie będzie dla ośmioklasistów krzywdzące.
Nadziei, rodzinnego ciepła, radości mimo wszystko z okazji Zmartwychwstania Pańskiego życzy
Wasz dyrektor Sławomir Osiński
PS Młodszym dzieciom przeczytajcie życzenia do nich przeze mnie skierowane, objaśnijcie,
porozmawiajcie…